Warszawiacy pokochali spływ kajakowy w Pomiechówku. Spływ odbywa się na rzece Wkra. W Pomiechówku znajduje się stacja PKP, więc bez problemu z Warszawy możemy tam dojechać pociągiem Cennik: 20 zł za godzinę, 35 zł za 2 godziny, 50 zł za 3 godziny. Do dyspozycji są kajaki jednoosobowe, dwuosobowe, rowerki wodne, deski yogakajak i łodzie wiosłowe. Sezon na kajaki trwa w najlepsze. W Trójmieście można trafić na wiele ofert zarówno dla klientów indywidualnych, jak i grup zorganizowanych. Do wyboru mamy. Podsumowując, najlepszą porą roku na spływ kajakowy na Liwcu jest okres od wiosny do jesieni, kiedy panują łagodne temperatury i korzystne warunki pogodowe. Ważne jest, aby przed wyjazdem na spływ zapoznać się z prognozą pogody oraz zabezpieczyć się odpowiednim sprzętem i odzieżą, które będą dostosowane do warunków Nurt raczej spokojny. Soną można spływać w okresie wiosennym, kiedy jej stan wody na to pozwala. Opis spływu Soną znajdziecie tu: spływ kajakowy Soną. 6,5 km most kolejowy Nad nami most kolejowy łączący Nasielsk z Płońskiem. Najbliższa stacja kolejowa znajduje się w Cieksynie, ok. 2,3 km od rzeki. Jednym z najciekawszych obszarów dla spływu kajakarskiego jest obszar Wielkopolski. Przedstawiamy 5 najciekawszych miejsc, na których możesz wybrać się na kajaki! 1. Rzeka Rurzyca – szlakiem Jana Pawła II. Szlak Kajakowy na Rurzycy został nazwany imieniem Jana Pawła II nie bez powodu. To właśnie tutaj, w 1978 roku, Karol Wojtyła Trekking w Tatrach. Morskie Oko dla każdego. Trzy doliny w Tatrach. Kasprowy Wierch i Bór na Czerwonem. Rzucić wszystko i pojechać w Bieszczady. Niedoceniany Sanok. Szlak architektury drewnianej. Bieszczady naturalnie. Suwalszczyzna na długi weekend w Polsce. Na jednodniowy, krótki spływ należy bezwzględnie zabrać ze sobą kilka rzeczy, a niektóre z nich nie są wcale oczywiste! Poniższa lista pozwoli Ci skompletować potrzebny ekwipunek. Kamizelka asekuracyjna (kapok) – jeśli wypożyczamy kajak z wypożyczalni, na pewno zostaniemy w nią wyposażeni. Nie należy jej lekceważyć! Poradnik kajakowy przydatny dla każdego kajakarza. Co wziąć ze sobą na spływ, niby taka oczywista sprawa, ale czasami pewne gadżety ratują sytuację i pozwala Z Nowa Huta Travel załatwisz wszystko. Spływ kajakowy Dłubnią w Nowej Hucie jest naprawdę możliwy. Bo choć Nowa Huta nie kojarzy się z kajakami to można tutaj zorganizować prawdziwy, ciekawy i pełen przygód spływ kajakowy rzeką Dłubnią aż do Wisły i to dla całej rodziny. Mamy dla Was kilka propozycji spływów: Pozostałe 6 stopni trudności od WWI do WWVI to trasy przeznaczone dla osób doświadczonych. Naszą propozycją jest spływ kajakowy dla początkujących przez rzeki: Czarna Hańcza, Drawa, Korytnica, Krutynia, Piława. Razem z Solistami wybierz się na weekendowy spływ kajakowy i po prostu baw się dobrze! bAMc6N. Popularność turystyki kajakowej rośnie i coraz więcej osób chce spróbować tej formy spędzania wolnego czasu. Spora część z nich chce jednocześnie spędzać czas z dzieckiem i o ile dorośli często podchodzą do tematu na zasadzie „pojedziemy – zobaczymy”, o tyle gdy w grę wchodzi zabranie dziecka to zaraz pojawia się milion pytań. I bardzo dobrze, bo na spływ kajakowy trzeba się przygotować, szczególnie jeżeli to kajakowy debiut i planuje się zabrać dziecko. Pływanie kajakiem po spokojnej nizinnej rzece jest bezpieczne, ale dobrze wiedzieć na co się decydujemy, żeby po spływie zostały miłe wspomnienia. Pierwsze pytanie, które zadają sobie rodzice brzmi: Ile lat powinno mieć dziecko, żeby zabrać je na spływ? Nie ma konkretnej wiekowej granicy. Doświadczeni kajakarze na wielodniowe wyprawy zabierają nawet niemowlęta, jednak w żadnym wypadku nie można tego polecić kajakowym nowicjuszom. Najmłodsi uczestnicy spływów, jakich pamiętam z moich instruktorskich doświadczeń, mieli około czterech lat. Każdy rodzić zna najlepiej swoje dziecko i sam musi ocenić, czy jego pociecha będzie chciała siedzieć w kajaku kilka godzin, czy po 15 minutach będzie znudzona i oświadczy, że wysiada. Oczywiście dzieci uwielbiają wodę, a siedząc w kajaku można bawić się nią do woli. W przypadku małych dzieci nieobytych z wodą, warto wcześniej wybrać się nad jakiś zbiornik, gdzie można wypożyczyć kajak na 15 minut i sprawdzić, czy dziecko zaakceptuje taki rodzaj środka transportu. Pływanie kajakiem po rzece jest zdecydowanie ciekawsze niż po zalewie czy jeziorze, za każdym zakrętem wyłania się nowy krajobraz, zmienia się charakter brzegów, prawie w każdej chwili można zrobić krótką przerwę na suchym lądzie. Czasami szlaki kajakowe prowadzą przez otwarte akweny (jeziora, zalewy), wtedy szczególnie należy zadbać o bezpieczeństwo, ponieważ na otwartych wodach zwykle jest bardzo głęboko i daleko do suchego lądu. Jeśli jesteśmy już przekonani, że nasze dziecko ma zadatki na małego kajakarza, to następnym krokiem jest odpowiednie przygotowanie się do spływu. Po pierwsze, należy wybrać odpowiednią pod względem trudności i długości trasę spływu. Rodziny z dziećmi, gdzie również dorośli będą pierwszy raz na kajakach, mogą skorzystać z szerokiej oferty spływów zorganizowanych pod opieką instruktorów. Będą wtedy mieli zapewniony odpowiedni sprzęt, instruktaż i pomoc na wodzie. Dobrze jest przed rezerwacją upewnić się, że jest to trasa wystarczająco łatwa dla niedoświadczonych kajakarzy z dziećmi. Jeśli natomiast mają zamiar wypożyczyć kajaki to powinni zadbać, żeby wśród osób z którymi będą płynąć był ktoś, kto ma doświadczenie w pływaniu kajakiem. Kolejnym problemem, który często nurtuje rodziców, jest sposób usadzenia w kajakach poszczególnych członków rodziny. Tutaj też nie ma jednoznacznych odpowiedzi, bo wiele zależy od wieku pociech i postury kajakarzy. W Polsce zwykle pływa się kajakami dwuosobowymi. Niektóre modele mają dodatkowe siedzonko dla dziecka, ale nie znaczy to, że kajak z siedzonkiem jest większy, bo to nadal jest kajak dwuosobowy. W przypadku rodziny trzyosobowej z małym ruchliwym dzieckiem, można płynąć jednym kajakiem. Tata z tyłu, mama z dzieckiem z przodu. Dziecko siedzi wtedy między nogami mamy. Niezależnie od tego czy kajak będzie miał siedzonko czy nie, warto zabrać np. karimatę, do siedzenia dla dziecka. Jeśli rodzina nie jest drobnej budowy i nawet czterolatek to wyrośnięty młodzieniec, wtedy jedno z rodziców płynie w kajaku z dzieckiem, a drugi rodzic musi płynąć w kajaku z kimś innym. Na spływach zorganizowanych instruktorzy zwykle dbają o to, żeby przed wypłynięciem dobrać osady wszystkich kajaków, a ewentualnie podczas spływu zrobić roszady jeśli któraś osada nie daje sobie rady. W rodzinach czteroosobowych sprawę zwykle rozwiązuje się tak, że każdy rodzic płynie w kajaku z jednym dzieckiem. Nie powinno się pływać w konfiguracji dwoje dzieci, jeden dorosły, ponieważ zawsze może zdarzyć się wywrotka i wtedy rodzic nie będzie w stanie pomóc dwójce dzieci jednocześnie. Jeśli brakuje pary do kajaka zawsze można namówić na spływ jakąś inną rodzinę, albo zabrać dziadka. Niezależnie jaką formę spływu kajakowego wybierzecie pamiętajcie: 1. Dzieci obowiązkowo powinny płynąć w założonych i prawidłowo zapiętych kamizelkach asekuracyjnych, a maluchy dobrze wyposażyć w kamizelki ratunkowe. Odpowiednio wcześniej należy poinformować organizatora spływu lub wypożyczalnię sprzętu, o tym, że będą płynęły dzieci. Do prawidłowego dobrania kamizelki pomocna będzie informacja o wadze / wieku dziecka. 2. Spływu kajakowego nie można skończyć w dowolnym momencie. Na szlaku kajakowym normą są kilkunastokilometrowe odcinki, gdzie w żaden sposób nie można podjechać samochodem po kajakarzy i sprzęt. W sytuacjach awaryjnych należy skontaktować się z wypożyczalnią i uzgodnić najbliższe możliwe miejsce odbioru kajaków. 3. Małe dzieci nie wiosłują, więc jeśli mama płynie sama z dzieckiem to ona będzie musiała wiosłować za dwóch. Jest to trochę trudniejsze niż pływanie w dwie dorosłe osoby. Dlatego tak ważne jest dobranie trasy. 4. Załóżcie buty, które ochronią wasze stopy przed ostrymi niespodziankami na brzegu lub dnie rzeki. Nie polecam klapek, bo lubią odpływać z nurtem rzeki. 5. Zawsze należy liczyć się z możliwością wywrotki, więc odpowiednio zabezpiecz rzeczy przewożone w kajaku przed zamoczeniem. W szczególności pamiętaj o zabraniu suchego kompletu ubrań dla dziecka. 6. Rzeka jest nieprzewidywalna i nawet w tej uznawanej za płytką występują wypłukane przez wodę głębokie doły. W nurcie rzeki, w zależności od aktualnego poziomu wody mogą pojawić się przeszkody, takie jak wystające z dna pnie drzew, czy kamienne prożki. Zdarzają się też nowe przeszkody, o których nikt was nie uprzedzi, np. drzewo powalone dzień wcześniej przez burzę. 7. Zabierz kanapki, słodkie przekąski i oczywiście wodę do picia. 8. Deszcz nie jest przeciwwskazaniem do odbycia spływu. Czasami nawet lepsze pochmurne niebo niż żar, przed którym na rzece nie ma się gdzie schować. Zakładamy kurtkę przeciwdeszczową i płyniemy dalej. O zabezpieczeniu przed szkodliwym działaniem słońca (czapka, okulary, krem z filtrem) nie trzeba chyba nikomu przypominać. Mogą się również przydać środki odstraszające komary i inne owady. 9. Dobicie do brzegu w planowanym miejscu zakończenia spływu nie oznacza, że od razu możecie wyruszyć w drogę powrotną do domu. Zdanie sprzętu pływającego to też nie wszystko, bo zwykle trzeba jeszcze wrócić w górę rzeki po pozostawione tam samochody. W praktyce często oznacza to, że zabierani są tylko kierowcy, a reszta spływowiczów czeka nad rzeką na ich powrót. Miejmy na uwadze to, że dziecku trzeba znaleźć jakieś zajęcie na czas oczekiwania na powrót kierowców, wymyślić zabawę i być przygotowanym na „atak głodu” 😉 10. Małe dzieci nie zawsze chętnie akceptują nowe okoliczności, dobrze więc przed spływem opowiedzieć dziecku na czym polega wycieczka kajakowa i jakie są zasady na wodzie. Dla maluchów, które same nie wiosłują, warto zabrać jakieś zabawki do wody (np. gumowe lub dmuchane zabawki, które można ciągnąć za kajakiem na sznurku, wędki z patyka, czy łódki z liści). Mam nadzieję, że udało mi się zebrać w jednym miejscu podstawowe zagadnienia pozwalające przybliżyć tematykę zabierania dzieci na spływy kajakowe. W innych postach znajdziecie szereg szczegółowych porad: o tym co zabrać na biwak, jak spakować kajak, jakie buty itd. Zachęcam do przeczytania innych wpisów poradnika. nasza ofertaSpływy kajakowe na Śląsku Spływy kajakowe Ruda Czas płynięcia jest wydłużony ze względu na meandry rzeki , przeszkody w postaci zwalonych drzew jak i zmienny stan wody. Spływ Rudą jest jednym z...ZOBACZ WIĘCEJ Super spływ, fajna zabawa, jesteśmy bardzo zadowoleni. Płynęliśmy ze Stanicy Kajakowej Krupski Młyn do Kielczy. Dystans idealny dla rodzinki z dzieciakami. Dziękujemy organizatorom! Pozdrawiamy z Zabrza. Byliśmy z wami kolejny raz i musimy w końcu coś napisać. Rzeka jest naprawdę extra i nie ma takiej drugiej na Śląsku. Wyjeżdżamy zawsze zmęczeni, ale po czasie znowu musimy przyjechać żeby naładować akumulatory. Dziękujemy za spływ. Przyjedziemy na pewno znowu. Kaśka i Darek. Dzięki za Kajakomanię. Bardzo nam się podobało chociaż byliśmy pierwszy raz. Pozdrawiamy pana Kubę, który ratował nasze ciuchy przed zamoczeniem. Fajna zabawa, ale też wycisk przy tym stanie wody. Przepłynęliśmy 12 km i wciąż nam mało. Wydłużcie trasy. Pozdrowienia z Raciborza przesyłają kajakomaniacy. Inne Spływy AncoraThemes © 2022. All rights reserved. We use cookies on our website to give you the most relevant experience by remembering your preferences and repeat visits. By clicking “Accept”, you consent to the use of ALL the cookies. Pytanie, które pewnie wielu z Was sobie zadaje. Przyznajemy, że też mieliśmy z tym problem. Jakie miejsce wybrać, żeby pojechać na pierwsze kajaki? Na szczęście z pomocą przyszli nasi znajomi – bardziej zaawansowanie kajakarze. Także z wielką przyjemnością dzielimy się miejscami, które przetestowaliśmy. Większość naszych tras to spływy jednodniowe jednak (dla prawdziwych zapaleńców) we wszystkich miejscach istnieje możliwość ich przedłużenia. W Polsce zapewne jest kilkaset miejsc na kajakowanie, my opisujemy tylko kilka, które udało nam się odwiedzić. Chcielibyśmy zaznaczyć, że będziemy ten post na bieżąco aktualizować. Jeśli znacie jakieś fajne miejscówki będziemy bardzo wdzięczni za komentarz 🙂 Kajaki w Świętokrzyskim – Ponidzie Naszym zdaniem atrakcje Świętokrzyskiego chyba są jednymi z najbardziej niedocenionych w Polsce. Zupełnie nie spodziewaliśmy się, że w tym rejonie Polski można w ogóle zorganizować spływ kajakowy. I to w jakim miejscu? Nida to bardzo malownicza rzeka i do tego bardzo różnorodna możecie np. wybrać trasy, z masą zakrętów (1-3 na podesłanej mapce) na których trzeba się mocno nakręcić albo takie, gdzie nie jest aż tak ciężko. Na trasie jest kilka mini wodospadów (przeskoków), na których można złapać fajne przyśpieszenie. Pierwszy raz się z takimi spotkaliśmy. Mocno polecamy firmę, która obsługiwała nas na kajakach Po Nidzie Kajakiem. Bardzo przyjemna i pomocna obsługa, a kajaki w bardzo dobrym stanie. Akurat w trakcie naszego spływu pogoda nie do końca dopisywała więc skróciliśmy trasę, co nie było problemem dla obsługującej nas firmy. Koszt wynajęcia kajaka dwuosobowego na cały dzień to 60 zł na ich stronie znajdziecie dokładny cennik. Ponidzie – gdzie spać? Jeśli nie jesteś z regionu Świętokrzyskiego i chciałbyś spędzić tutaj trochę więcej czasu, polecamy bardzo – Dworek pod Lipą – Agropark jest to miejsce, prowadzone przez te same osoby, które ogarniają polecane przez nas kajaki. Naszym zdaniem warto połączyć nocleg z kajakami. Przestrzeń Agroparku jest super, możecie zrobić tutaj grilla, ognisko, czy zjeść śniadanko z pieczywem wypiekanym na miejscu i masą regionalnych produktów. Dla najmłodszych jest też niespodzianka 4 Alpaki <3 Kajaki na Mazowszu i w Łódzkim Teraz czas na propozycje dla mieszkańców Warszawy albo Łodzi, którzy chcą się wybrać na kajaki bez konieczności nocowania tylko preferują szybki jednodniowy-kilkugodzinny spływ. Rzeka Rawka – spływy kajakowe Zaczniemy od czegoś dla osób średniozaawansowanych, a może nawet i zaawansowanych. To najbardziej hardcorowy spływ na jakim byliśmy. Rzeka jest pięknie położona, płynie się lasem, naprawdę można poczuć sielski klimat, aż nagle na twojej trasie pojawia się drzewo nie do końca wiesz co masz zrobić, ale widzisz jakąś lukę (minimalistyczną) i udaje Ci się przepłynąć pod spodem. Płyniesz dalej znowu widzisz drzewo i już wiesz, że nie przepłyniesz pod nim, w tym momencie przychodzi czas na szybką naukę przenoszenia kajaka. Rzeka idealna dla tych, których oczekują czegoś więcej niż tylko wiosłowania. Mówi się, że Rawka ma cechy rzek górskich. Zdecydowanie odradzamy ludziom chcącym spokojnie płynąć z nurtem rzeki i chillować z piwkiem. My korzystaliśmy z usług firmy – Sosenka wszystko było ok. Wybraliśmy kilkugodzinną trasę od Młyna. Pilica – spływ kajakowy Pilica to zdecydowanie największa rzeka jaką spływaliśmy i w sumie pierwsza jaką spływaliśmy. Naszym zdaniem to dobre miejsce dla początkujących, gdyż nie ma dużo zakrętów i jest bardzo szeroko. Akurat w momencie jak spływaliśmy był bardzo niski stan rzeki i było dużo odpychania od dna, czasami były momenty, że trzeba było wyjść i przeciągnąć kajak. Warto patrzeć kiedy były ostatnie deszcze 😛 Dużym plusem Pilicy jest to, że dno jest całkowicie piaszczyste, co aż korci, żeby zrobić przerwę w letni dzień na szybkie pluskanie w wodzie. Płynęliśmy na trasie Domaniewice – Tomczyce (albo Gostomia) – to trasy na około 3-4h. Korzystaliśmy z usług firmy Safari Kajaki wszystko bardzo ok, dla chętnych można tutaj również zrobić sobie ognisko czy grilla po spływie. Koszt spływu to 70 zł Wkra – spływ kajakowy To miejsce położone zdecydowanie najbliżej Warszawy. Nam się bardzo podobało, rzeka jest naprawdę czysta, a trasy, którymi się spływa są dosyć proste. Oprócz tego rzeka jest na tyle szeroka, że kajaki mogą się na niej w większości miejsc wymijać bez problemu. Można poczuć fajną naturę, ale też było tutaj najwięcej kajakarzy z miejsc, w których spływaliśmy. Widać, że jest to najmocniej skomercjalizowane miejsce, rano przyjeżdża autokar, który wszystkich wywozi w ustalone punkty startowe i stamtąd wszyscy spływają na parking, na którym zostawili samochód. Korzystaliśmy z usług firmy Kajaki-Pomiechówek. A wybraliśmy trasę z Borkowa do Pomiechówka – 4h – 18 km. Koszt takiego spływu to 70 zł już z transportem kajaku. Czarna Hańcza – spływ kajakowy Jeśli ktokolwiek z Was zapytałby nas o najlepsze miejsce na spływ kajakowy bez wątpienia odpowiedzielibyśmy Czarna Hańcza. To najpiękniejsze miejsce do kajakowania. Woda jest przeźroczysta, można bez problemu podziwiać co dzieje się na dnie. Trasa praktycznie cały czas płynie przez las, co pozwala poczuć naturę non-stop. Zwłaszcza gdy co chwila siadają na was kolorowe ważki. Na spływ wybraliśmy się bardzo dużą grupą znajomych 🙂 W trakcie spływu można przejść przez dwa śluzowania. Całkiem fajna rzecz, jak siedzisz w kajaku i nagle woda się podnosi żeby można było wpłynąć na wyższy poziom. Czarna Hańcza to połączenie super elementów z innych rzek. Jest tutaj element z Ponidzia – momenty, z dużą liczbą zakrętów czy dzikość Rawki, też czasem na trasie leżą drzewa, jednak nigdzie nie musieliśmy przenosić kajaka. Korzystaliśmy z super ekipa, która nas obsługiwała, bardzo polecamy, wszystko sprawnie zorganizowane. Wybraliśmy trasę – woda kryształ. Gdzie spać na Suwalszczyźnie? Jeśli szukacie domu dla większej liczby osób to polecamy Gawrych Ruda – super miejsce dla dużych grup z prywatnym dostępem do jeziora i miejsce na grilla. Do tego wieczorem możecie posiedzieć nad Wigrami. prywatny taras u A. Anser – idealny na jogę Jeśli zadowoli Was pole namiotowe nad Czarną Hańczą albo mini domki bez łazienek to polecamy Zakole. Transport na kajaki Nadszedł taki dzień, w którym nie mieliśmy jak dotrzeć na kajaki i wtedy zjawił Qarson, który pożyczył nam samochód, dzięki czemu nie mieliśmy kłopotów z przyjechaniem w Świętokrzyskie. Czym jest w ogóle Qarson? To możliwość wynajęcia samochodu na abonament, za który płacicie co miesiąc (kilkaset złotych) i możecie z niego korzystać przez rok, bez opłat za serwisy, naprawy itp. Po prostu w tym okresie nie przejmujecie się żadnymi kosztami związanymi z utrzymaniem auta. Jesteście szczęśliwymi wygodnymi posiadaczami, którzy po roku mogą wziąć kolejne auto. Nam ta idea bardzo się spodobała, dlatego postanowiliśmy się z Wami nią podzielić. Więcej przeczytacie na stronie gdzie będziecie mogli zobaczyć też dostępne modele a wybrany – zamówić online. Dziękujemy Wam pięknie za komentarze pod naszym postem na Instagramie, poniżej miejsca, których nie przetestowaliśmy, ale były polecane: Okolice Bydgoszczy-Kaszuby – spływy Brdą i WdąKajaki na Mazowszu – Świder, Liwiec, spływ Wisłą przez WarszawęPodlasie – spływ BiebrząZachodniopomorskie – Drawieński Park NarodowyLubelskie – spływ rzeką WieprzPomorskie – rzeki Reda i Łeba (dla wymagających). Gdziekolwiek byście się nie wybrali życzymy Wam udanego kajakowanie, bez wywrotek, spalonej skóry, ale z małymi zakwasami na drugi dzień, żebyście pamiętali, że było fajnie. Dla miłośników sportu była to kolejna wielka przygoda. Doskonała pogoda i chęć aktywnego spędzania wolnego czasu sprawiły, że tegoroczny spływ kajakowy był wyjątkowy. Miłośnicy kajaków spotkali się w niedzielę 24 lipca w Kozubowie, skąd udali się do Uniejowa i wyruszyli na spływ kajakami rzeką Wartą. Pierwszym punktem spływu była przeprawa promem na drugą stronę rzeki, gdzie na spływowiczów czekał autokar, którym dojechali do Uniejowa na miejsce startu. Pogoda dopisała, dzięki czemu uczestnicy bez problemu pokonali malowniczy 12 kilometrowy odcinek trasy. Spływ kajakowy rzeką Wartą na stałe wpisał się w karty kalendarza. Nic w tym dziwnego, gdyż każdego roku znajduje on wielu zwolenników. źródło: Gminny Ośrodek Kultury Wozownia