11K views, 151 likes, 2 loves, 16 comments, 80 shares, Facebook Watch Videos from Galeria Pozytywnych Inspiracji i Motywacji: Markety korzystają z Boś głupi. Czegoś głupi? Boś biedny. Narzekasz, ale nadal dla mnie robisz” – mógłby z kolei odpowiedzieć z drwiącym uśmieszkiem prezes lub dyrektor, Książka Niebo we śnie / Sin Chaeho, Yumeka, 22,83 zł, okładka miękka, Sto tysięcy przecenionych książek, sprawdź teraz! Im Polak biedniejszy, tym Polak bardziej skory do brania chwilówek - mówią eksperci rynku pożyczkowego. Za dowód mogą służyć dane z Biura Informacji Kredytowej świadczące o olbrzymim wzroście popytu na pożyczki. Chwilówek w pierwszej połowie roku wzięliśmy o blisko 40 proc. więcej. Boś głupi. Czemuś głupi? Boś biedny." https://lnkd.in/dUhwnmaU. Rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie: Polska będzie rywalizować z Nigerią, Tunezją Boś głupi. Czemuś głupi? Boś biedny." https://lnkd.in/dUhwnmaU. Rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie: Polska będzie rywalizować z Nigerią, Tunezją wyborcza.pl 25 Stare polskie przysłowie mówi: dlaczegoś biedny? boś głupi; a czemuś głupi? boś biedny! Czworo amerykańskich naukowców (a któżby inny?), A nandi Mani, S endhil Mullainathan, Eldar Shafir i Jiaying Zhao, postanowili sprawdzić prawdziwość powyższego powiedzenia. Cóż więc innego mogli zrobić, jeśli nie przeprowadzić stosowne Dlaczegoś biedny ?? boś głupi!!! Rząd okrada emerytów na 2,0 mld zł. Dostał byś więcej niż 71 brutto, przy waloryzacji ,gdyby była taka jak dotychczas. Dlaczegoś głupi? Boś biedny – gorzka to lekcja. Po lekturze „Nieba we śnie” nasuwa się przykra w swym obrazie alegoria władzy, bo "pojemność słowa «my» zmienia się w zależności od czasów". Byliby zakładnikami obywateli a nie bossów partyjnych. Ale teraz to już musztarda po obiedzie. Nie narzekajmy w każdym bądź razie na los, jeżeli o „To be or not to be…” decyduje zaledwie 25% odważnych. Jest takie przysłowie: „ Dlaczegoś biedny? Boś głupi. Dlaczegoś głupi? Boś biedny.”. To na przyszłość. Socjolog uw0k. Są już pełne wyniki wyborów do Sejmu 2019 w powiecie białostockim. PKW podała już wyniki ze 100 proc. komisji. Zobacz, jak głosowały: Choroszcz, Czarna Białostocka, Dobrzyniewo Duże, Gródek, Juchnowiec Kościelny, Łapy, Michałowo, Poświętne, Supraśl, Suraż, Turośń Kościelna, Tykocin, Wasilków, Zabłudów, wyglądają wyniki wyborów parlamentarnych w powiecie białostockim. Oczywiście, zwycięzcą jest PiS, który zdobył 53,24 procent głosów. Druga jest Koalicja Obywatelska, która osiągnęła 22,04 proc. głosów. Trzecie miejsce zajmuje SLD - 8,65 proc. Najgorszy wynik zanotował PSL (6,70 proc). Wyprzedza go nawet Konfederacja Wolność i Niepodległość (7,58 proc.).Wyniki wyborów 2019 do Sejmu w gminach powiatu białostockiego (dane PKW)gmina SupraślPiS - 36,27 proc. Koalicja Obywatelska - 32,99 proc. SLD - 13,46 proc. Konfederacja Wolność i Niepodległość - 9,02 proc PSL - 6,47 proc. gmina GródekKO - 38,04 proc. PiS - 26,73 proc. SLD - 21,33 proc. PSL - 6,74 proc. Konfederacja Wolność i Niepodległość - 5,03 proc. Tu oglądasz: Wybory parlamentarne 2019. Wyniki: Lewica w euforii. SLD trzecią siłą w Sejmiegmina MichałowoPiS- 40,07 proc. KO - 30, 86 proc. SLD - 14,47 proc. PSL- 6,64 proc. Konfederacja Wolność i Niepodległość - 5,30 proc. gmina ZabłudówPiS - 51, 56 proc. KO - 21, 87 proc. SLD - 8,79 proc. PSL- 8, 01 proc. Konfederacja Wolność i Niepodległość - 7,74 proc. gmina Juchnowiec KościelnyPiS- 51,32 proc. KO- 21,56 proc. Konfederacja Wolność i Niepodległość- 9,44 proc. SLD - 9,36 proc. PSL- 6,70 proc. gmina Turośń KościelnaPiS - 57, 47 proc. KO - 18, 07 proc. Konfederacja Wolność i Niepodległość - 7,95 proc. PSL- 7,46 proc. SLD- 7,31 proc. gmina SurażPiS- 73,98 proc. KO- 10,39 proc. PSL- 7,66 proc. SLD- 4,20 proc. Konfederacja Wolność i Niepodległość - 2,94 proc. gmina ŁapyPiS- 69,74 proc. KO- 13, 19 proc. Konfederacja Wolność i Niepodległość - 6,28 proc. PSL- 5,29 proc. SLD - 4, 27 proc. gmina ChoroszczPiS- 52,21 proc. KO- 21, 71 proc. SLD- 8,78 proc. Konfederacja Wolność i Niepodległość - 8,17 proc. PSL- 6,83 proc. Wyniki wyborów 2019 do Sejmu w woj. podlaskim. Oto nowi posł... gmina PoświętnePiS- 80,95 proc. PSL- 7,14 proc. KO- 5,02 proc. Konfederacja Wolność i Niepodległość - 4,38 proc. SLD- 1,48 proc. gmina TykocinPiS- 72, 70 proc. KO- 9,32 proc. PSL- 7,44 proc. Konfederacja Wolność i Niepodległość - 5,66 proc. SLD- 3,26 proc. gmina ZawadyPiS - 76, 61 proc. PSL- 9,11 proc. KO- 5,80 proc. Konfederacja Wolność i Niepodległość - 4, 82 proc. SLD - 2,59 proc. gmina Dobrzyniewo DużePiS - 54, 35 proc. KO- 20, 07 proc. PSL- 8,30 proc. Konfederacja Wolność i Niepodległość - 8,02 proc. SLD - 7,22 proc. gmina WasilkówPiS - 44, 69 proc. KO- 26, 87 proc. SLD- 10,72 proc. Konfederacja Wolność i Niepodległość - 8,85 proc. PSL- 6,72 proc. gmina Dobrzyniewo DużePiS- 54, 35 proc. KO- 20,07 proc. PSL- 8, 30 proc. Konfederacja Wolność i Niepodległość - 8, 02 proc. SLD- 7,22 proc. gmina Czarna BiałostockaPiS- 52,15 proc. KO- 27,60 proc. Konfederacja Wolność i Niepodległość - 7, 06 proc. SLD- 6,23 proc. PSL- 5,50 proc. Zobacz też Wybory do Sejmu 2019. Kolejne powiaty policzyły już wyniki. PiS powyżej 50 procent. Ale nie w powiecie hajnowskimWyniki wyborów 2019. Wieczór wyborczy w Prawie i Sprawiedliwości w Białymstoku [ZDJĘCIA, WIDEO]Wybory 2019. W Białymstoku wygrywa Prawo i Sprawiedliwość, a Konfederacja przed PSL. Dane PKW ze 100 proc. obwodówWyniki wyborów. PKW podała częściowe wyniki wyborów. PiS w Polsce zwiększyło przewagę. Na Podlasiu trochę zmniejszyłoPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera Liczba postów: 1,484 Liczba wątków: 5 Dołączył: Reputacja: 10 Niestety żadne. Te które mają zdolnych prezesów są raczej za małe, żeby trafić do Fortune Top 500. Ranking jest prawdziwy jeżeli chodzi o mizerię polskiej nauki i biznesu. I live to the day I die I live to the day I cry I'm dead the day I lie Liczba postów: 12,009 Liczba wątków: 156 Dołączył: Reputacja: 116 Płeć: nie wybrano FlauFly napisał(a):Tak, w liczbie ludności Libanu zjadłem jedno zero . Dlatego też edytuję to zaraz. I znowu Szwajcaria rulez Co oni takiego w tym swoim szkolnictwie mają? Nie było takie trudne, co? Jak będę miał chwilę czasu (postaram się do końca tygodnia) poszukam korelacji pomiędzy klasyfikacją francuską a PKB per capita. Ciekawe co się okaże? mx1Cytat: Dla mnie najsmutniejsze jest to, że wynik Polski składa się wyłącznie z edukacji prezesa PKN Orlen, które to stanowisko jak wiemy obsadzane jest tradycyjnie wg klucza politycznego. A co by było, gdyby na tego prezesa mianowali jakiegoś kumpla Leppera? :mrgreen: Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj Jest inaczej Blog człowieka leniwego pilaster napisał(a):A co by było, gdyby na tego prezesa mianowali jakiegoś kumpla Leppera? :mrgreen: Chyba ranking nie przewiduje takiej sytuacji Polski by w rankingu nie było, bo prezes byłby skategoryzowany w grupie "wykształcenie nieustalone" :lol2: I live to the day I die I live to the day I cry I'm dead the day I lie Liczba postów: 5,265 Liczba wątków: 93 Dołączył: Reputacja: 4 Teraz mnie to zaczęło mocniej zastanawiać. Oba rankingi opierają się na kilku zaledwie wskaźnikach, a pretendują do mierzenia tym samym "jakości" nauki. Nauka jako taka jest jednak zbyt złożonym zjawiskiem, aby tak łatwo dało się je streścić w kilku liczbach. Jednak zbieżność Szwajcarii na szczycie obu list nie wydaje się przypadkowe - wręcz dziwnym wydawałoby się przyjęcie przeciwnej tezy. Poza tym, osobiście nie wywyższałbym zbytnio PN pc nad PN. Niby PN pc mierzy jakość, lecz intuicyjnie (czyli nie mam konkretnych argumentów) czuję, że w tym przypadku ilość przechodzi w jakość. Mówiąc bardzo prosto i obrazowo - jeśli zjedzie się w jedno miejsce 10 mózgowców to dojdą wspólnie do ciekawszych i wartościowszych wyników niż w wypadku jakby byli zwyczajnie rozproszeni. Skąd wychodzą obecnie najważniejsze naukowe idee? Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł Kurt Gödel Mój blog - pilaster napisał(a):Co oni takiego w tym swoim szkolnictwie mają?A może chodzi o CERN? Dla takiego małego kraju umieszczenie czegoś takiego na granicy musi ściągać sporo naukowców? A w drugim rankingu zupełnie niezależnie ekonomia Szwajcarii. Sporo odstający nawet od Europy naród. Liczba postów: 20,766 Liczba wątków: 236 Dołączył: Reputacja: 1,147 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Schabizm-kaszankizm Cytat:Jak wyciągnąć ludzi z biedy? Wystarczy dać im kapitał Jak informuje Massachusetts Institute of Technology (MIT), pracownicy tej uczelni Abhijit Banerjee, Esther Duflo oraz Garima Sharma postanowili sprawdzić, czy da się wyciągnąć ludzi z biedy, dając im kapitał. Ich eksperyment wykazał, że tak. Ludzie, którzy otrzymali odpowiednie środki, po dekadzie zarabiali średnio o 36 proc. więcej od osób niebiorących udziału w eksperymencie. Jak wyciągnąć ludzi z biedy? Nad pytaniem „Jak wyciągnąć ludzi z biedy?” głowi się od dekad ogrom ekonomistów. Wielu z nich doszło do wniosku, że walka z ubóstwem przypomina tą z wiatrakami. Jednak jak wynika z nowego badania, da się wyciągnąć wielu ludzi z biedy i to w naprawdę efektywny sposób. Otóż badacze z MIT stworzyli specjalny program „Targeting the Ultra-Poor” (TUP) mający pomóc ludziom żyjącym w skrajnym ubóstwie. Do uczestnictwa w nim zakwalifikowało się 266 wiejskich gospodarstw domowych z Bengalu Zachodniego w Indiach. Warto zaznaczyć, że wszyscy członkowie tych gospodarstw żyli w skrajnym ubóstwie, a ich średnia dzienna konsumpcja wynosiła zaledwie 1,35 dolara z 2018 roku. Uczestnicy programu mogli skorzystać z jednorazowego zwiększenia ich majątku. Jak donoszą badacze około 82 proc. z nich wybrało otrzymanie dodatkowego inwentarza żywego. Ponadto gospodarstwa otrzymały 40-tygodniowe wsparcie konsumpcyjne, pewien dostęp do oszczędności oraz cotygodniowe konsultacje z pracownikami indyjskiego Bandhan Banku. Szokujący wzrost konsumpcji i dochodów TUP wystartował w 2007 roku, a jego efekty zaskoczyły samych badaczy. W 2017 roku dzienna konsumpcja ludzi, którzy skorzystali z jednorazowej pomocy, wzrosła z 1,35 dolara amerykańskiego z 2018 roku do 3,53 dolarów. W tym samym czasie dzienna konsumpcja ludzi żyjących w tych samym wioskach, co uczestnicy programu, wzrosła z 1,45 dolara do 2,9 dolarów dziennie. Do tego dochody uczestników programu wzrosły jeszcze bardziej niż ich dzienna konsumpcja. Po dekadzie od rozpoczęcia programu zarabiali oni 680 dolarów rocznie, z kolei ludzie należący do grupy kontrolnej jedynie 497 dolarów. Oznacza to, że po zaledwie dziesięciu latach osoby, które jednorazowo otrzymały kapitał, zarabiały o ponad 36 proc. więcej od ludzi, którym niedane było zakwalifikować się do programu. [...]Po drugie ludzie nie tkwią w biedzie, dlatego że są leniwi, a dlatego że znaleźli się w tzw. pułapce ubóstwa. Ubodzy zarabiają tak mało, że nie są w stanie zainwestować w siebie albo w kapitał rzeczowy, a muszą pracować, aby kupić sobie jedzenie. Z tego powodu osoby te pracują za małe pieniądze i mają bardzo ograniczone możliwości rozwoju. Wszystko fajnie tylko ciekawi mnie czy te wyniki uwzględniają inflację w okresie 10 lat oraz czy była sprawdzana siła nabywcza pieniądza. Czy nie jest aby tak, że po 10 latach mogą se kupić za te dolara dziennie tyle samo co kupowali za dolara dziennie dziesięć lat temu. Tak czy siak wyszli na tym eksperymencie lepiej niż ci, którzy w nim nie uczestniczyli. --- Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból. Nietzsche 18:25 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 18:26 przez Rodica.) Liczba postów: 1,382 Liczba wątków: 1 Dołączył: Płeć: kobieta Jedną z dróg bogacenia się jest dziedziczenie. Dlatego tak ważne jest, z kim planujemy spłodzić potomstwo i w jakiej ilości. Dogmaty katolickie na przykład wbrew tej logice, próbują z racjonalnie myślących ludzi zrobić masochistów i sadystów, którzy plodzą nieadekwatną ilość potomstwa w stosunku do zasobow, a większa ilość dzieci i mało zasobów zazwyczaj prowadza do przemocy, rywalizacji i agresji, ostatecznie do zaburzeń psychicznych, które uniemożliwiają zarabianie dobrych pieniędzy. Czy w takim razie głupota jest nabyta czy wrodzona? Inna metodą w obecnych czasach, dające dobre pieniądze są kryptowaluty, ale trzeba trochę poświęcić czasu, na naukę, żeby wiedzieć kiedy wejść i wyjść. Właściwie chyba każdy, kto zainwestowal w btc kilka lat temu jest na plusie. Przy takim dodruku pieniędzy właściwie jest to jedyne wyjście, trzymanie pieniędzy w banku to pewna strata. Rozsadziło mi antenę. Liczba postów: 11,306 Liczba wątków: 83 Dołączył: Reputacja: 822 Płeć: mężczyzna Rodica napisał(a): Jedną z dróg bogacenia się jest dziedziczenie. Dlatego tak ważne jest, z kim planujemy spłodzić potomstwo i w jakiej ilości. Dogmaty katolickie na przykład wbrew tej logice, próbują z racjonalnie myślących ludzi zrobić masochistów i sadystów, którzy plodzą nieadekwatną ilość potomstwa w stosunku do zasobow, a większa ilość dzieci i mało zasobów zazwyczaj prowadza do przemocy, rywalizacji i agresji, ostatecznie do zaburzeń psychicznych, które uniemożliwiają zarabianie dobrych pieniędzy. No takie proste to to nie jest. Jedyny kapitał jaki się liczy to ten kulturowy. No i w pewnym momencie genetyczny. Można mieć dzieci niczym Dżyngis albo Singer i dość hajsu oraz ogarnięcia aby coś porządnego z nich wychować. Mała ilość dzieci to zaś współczesna wygoda. Cytat:Czy w takim razie głupota jest nabyta czy wrodzona? A to jest przykład źle postawionego pytania. Ktoś z niskim IQ będzie biedny jeżeli nie będzie miał finansowania, więc genetyka skazuje go na biedę. Ktoś kto nie wchłonie kapitału kulturowego mimo urodzenia w odpowiednim otoczeniu będzie biedny, bo będzie rozpieprzał wszystko na wydatki, nie będzie kalkulować ani się uczyć zarządzania pieniądzem. Więc biedny padnie. Inna metodą w obecnych czasach, dające dobre pieniądze są kryptowaluty, ale trzeba trochę poświęcić czasu, na naukę, żeby wiedzieć kiedy wejść i wyjść. Właściwie chyba każdy, kto zainwestowal w btc kilka lat temu jest na plusie. Przy takim dodruku pieniędzy właściwie jest to jedyne wyjście, trzymanie pieniędzy w banku to pewna strata. [/quote] No tak, inwestowanie w dobrze rokującą technologię i usługi to sposób na zarobek. Problem polega na tym, że jak włazić zaczyna w owe technologie i usługi "ulica", to dobre zarobki zaczynają się kończyć i zaczyna się rzeź frajerów, którzy nie mają żadnego liczącego się kapitału, mają za to pieniądze. Chcą łatwych zysków, nie ucząc się ani nie rozumiejąc podstaw. I w pewnym momencie zacznie się akumulowanie zysków przez płetwale a płotki będą miały albo straty, albo zyski jak ten chomik co ostatnio padł. I z perspektywicznej technologii zrobi się pole do eksperymentów CBDC. Bo w takie, dość bezpieczne ETF, pule płynności i inne oparte na blockchainie instrumenty bawić się będą co najwyżej ludzie, którzy w ogóle o tym słyszeli. Sebastian Flak Rowerex Nowy tytuł użytkownika Liczba postów: 237 Liczba wątków: 0 Dołączył: Reputacja: 22 Płeć: nie wybrano Wyznanie: Wyznanie: lumberjack napisał(a): Tak czy siak wyszli na tym eksperymencie lepiej niż ci, którzy w nim nie uczestniczyli. Tak nieco z boku - oglądałem niedawno pewien program popularnonaukowy w którym omawiano pewne sprawy odnośnie ludzkiego zdrowia, a w tych sprawach pojawia się ciągle nierozstrzygnięty spór w rodzaju "o wyższości X nad Y, tudzież odwrotnie" - otóż w momencie gdy omawiano badania naukowe pokazujące czarno na białym poprawę pewnych parametrów organizmu ludzkiego, padło takie pytanie:Cytat:"W badaniu wykazano, że czynnik X wpływa u człowieka na poprawę parametru A - ale czy to co jest lepsze dla owego parametru, jest jednocześnie w dłuższej perspektywie zdrowsze, a może zupełnie nie ma to znaczenia dla zdrowia, a może nawet szkodzi?" No i się okazało, że w zasadzie nie ma dowodów na to, że to "coś lepsze" ma jakikolwiek związek z utrzymaniem organizmu w zdrowiu. Więc ja mam pytanie - czy Ci, którzy lepiej na tym wyszli finansowo, wyszli jednocześnie lepiej na poczuciu szczęścia i zadowolenia ze swojego życia i swoich najbliższych? Liczba postów: 1,382 Liczba wątków: 1 Dołączył: Płeć: kobieta Gawain: Ciekawy rtykuł na temat genetycznych Cytat:No tak, inwestowanie w dobrze rokującą technologię i usługi to sposób na zarobek. Problem polega na tym, że jak włazić zaczyna w owe technologie i usługi "ulica", to dobre zarobki zaczynają się kończyć i zaczyna się rzeź frajerów, którzy nie mają żadnego liczącego się kapitału, mają za to pieniądze. Chcą łatwych zysków, nie ucząc się ani nie rozumiejąc podstaw. I w pewnym momencie zacznie się akumulowanie zysków przez płetwale a płotki będą miały albo straty, albo zyski jak ten chomik co ostatnio padł. I z perspektywicznej technologii zrobi się pole do eksperymentów CBDC. Bo w takie, dość bezpieczne ETF, pule płynności i inne oparte na blockchainie instrumenty bawić się będą co najwyżej ludzie, którzy w ogóle o tym słyszeli. Nawet rozumiejac podstawy ciężko przewidzieć cokolwiek, właściwie chodzi o to, żeby rynkiem tak sterować, żeby ulica wypłukała się z pieniędzy. Podobno od 100 lat nic w psychologii ludzi się nie zmieniło, bo nawet mając rozum i wiedzę, ludzie kupują kiedy rośnie, czyli wtedy kiedy trzeba zaczynać sprzedawać. Ale trudno się dziwić ludzkim reakcjom gdy można zarobić nawet kilka tysięcy procent. Rozsadziło mi antenę. Liczba postów: 7,522 Liczba wątków: 305 Dołączył: Reputacja: 1 Ale to nie jest bogactwo wypracowane (chyba o takie chodzi...), tylko "sfinansowane" przez czynniki naturalne... Na tej samej zasadzie wódz wioski, w której dokonuje się rytualnego wycięcia łechtaczki kobietom, a który śpi na diamentach, będzie mógł kupić nas wszystkich, co jednak nie oznacza bogactwa wypracowanego... Diamenty, ropa - kiedyś się skończą... Aczkolwiek widzę, że takie ZEA ostatnio stawiają na rozwój technologii. Są świadome tego, że źródło ich bogactwa się kurczy nieubłaganie, a z kolei od tego zależy wysoki poziom socjału w ich kraju no i ... poparcie Null pointer exception Athei Overlord napisał(a):Diamenty, ropa - kiedyś się skończą... Więc całą koniunkturę i rozwój w Dubaju napędzają biedni biali katoliccy robotnicy, wszystko na rzecz emiratów. Miałem znajomego który tam pojechał jako pracownik fizyczny i to po studiach ! Liczba postów: 7,522 Liczba wątków: 305 Dołączył: Reputacja: 1 No właśnie o tym też myślałem pisząc, że ZEA stawiają na rozwój technologii. Centra technologiczne, projektowe i produkcyjne... Na razie stać ich na rozwój takich centrów - wszak mają gigantyczne źródło czarnego pieniądza. Zatem - inwestują, co przyciąga ludzi. Pytanie, czy ta inwestycja się zwróci. Jeśli oni na prawdę "złapią okazję" i udowodnią, że ich bogactwo wynika nie tylko z faktu, że śpią na ropie, ale także z zaradności i umiejętności adaptacyjnych do nowych warunków - to wówczas szacun Null pointer exception Athei Overlord napisał(a):Jeśli oni na prawdę "złapią okazję" i udowodnią, że ich bogactwo wynika nie tylko z faktu, że śpią na ropie, ale także z zaradności i umiejętności adaptacyjnych do nowych warunków - to wówczas szacun Pożyjemy zobaczymy. Chociaż wg mnie tego typu adaptacja to tylko pokaz tego jak olbrzymi pieniądz tam drzemie. Turystyka która ma zastapić ropę, to chyba raczej w obecnym stanie i sytuacji na rynku paliw, efekt uboczny. pilaster napisał(a):Tak jest. Ten ranking zły, tamten niedobry, ów jak napisałem już dwa razy (tutaj) i piszę po raz trzeci: każdy z wymienionych, łącznie z danymi na temat (inteligenci/bogactwa i ateizmu), ale zanalizowany a nie łyknięty z dewocyjnym entuzjazemem. pilaster napisał(a):Może zatem muslimyNo właśnie, znów elaborat o muslimach, co do których nie ma żadnej kontrowersji, o których staram się nie wspominać i którzy podobno w rankingach się nie liczą, a jednak są nieproporcjonalnie analizowani... Napisałem do Barta. Wypłakałeś sobie plusa. Athei, a ja po raz kolejny pytam, czemu ropa a nie inne surowce, minerały, rośliny, gleba itd. Czemu ktoś tam może handlować kauczukiem, ktoś inny mieć czarnoziem, ktoś inny węgiel stal itd. a jak przychodzi do muslimów to ropa i ropa. Jakoś nikt nie zachwyca się nad Japonią i Chinami, gdzie nie ma prawie żadnych złóż a też ziemi uprawnej jak na lekarstwo porównując z USA... No ale USA to "nasi". pilaster napisał(a):odsetek godzin lekcyjnych w szkołach i uczelniach poświęconego na lekturą koranu. Podobno to biblia jest najpopularniejszym szmatławcem wszechczasów... Liczba postów: 12,009 Liczba wątków: 156 Dołączył: Reputacja: 116 Płeć: nie wybrano Athei Overlord napisał(a):No właśnie o tym też myślałem pisząc, że ZEA stawiają na rozwój technologii. Centra technologiczne, projektowe i produkcyjne... Na razie stać ich na rozwój takich centrów - wszak mają gigantyczne źródło czarnego pieniądza. Zatem - inwestują, co przyciąga ludzi. Pytanie, czy ta inwestycja się zwróci. Jeśli oni na prawdę "złapią okazję" i udowodnią, że ich bogactwo wynika nie tylko z faktu, że śpią na ropie, ale także z zaradności i umiejętności adaptacyjnych do nowych warunków - to wówczas szacun Daję 90% że się nie uda. Po częsci z powodu strasznie demotywującego napływu ropnego bogactwa (ta sztuka nie udała się żadnemu krajowi surowcowemu), po części ze względu na czynniki kulturowe. Był kiedyś film w telewizji o Arabii Saudyjskiej, z reszta zrobiony z dużą do tego kraju sympatią. Ale i tak pewnych rzeczy nie dało się ukryć. np w Rijadzie z wielką pompą otwarto pierwszą w olbrzymim kraju restaurację w której.... Pracowali wyłącznie Saudyjczycy Król tamtejszy otwierał nad Morzem Czerwonym wielki i wspaniale wyposażony uniwersytet. Sprzęt, budynki, warunki do studiowania mieli tam takie, że Harvard by pozazdrościł. Tylko kadry nie było. Nawet z zagranicy ciężko było kogoś ściągnąć, ponieważ wykładowcy mieli obowiązek prowadzenia codziennych modlitw, oraz studiowania ze studentami koranu (wszyscy pracownicy matematyk, nie matematyk, chemik, nie chemik) Na uniwersytecie tym biblioteka jest bardzo mała, a wszystkie ksiażki cenzurowane Nie dziwi fakt, że tego wspaniałego uniwersytetu nie ma liście szanghajskiej? W Rijadzie, mieście wielomilonowym, jest tylko jedna księgarnia, gdzie i tak połowę półek zajmuje koran. etc, etc W krędu islamskim nie ma ani szacunku do pracy, ani do nauki. Bogactwo najlepiej zdobyć z rabunku, w ostatecznosci z handlu (jedyny rodzaj pracy nie będacej tam w pogardzie) Patrząc maksymalnie obiektywnie widać chcwiejąca się pozycję Zachodu (poświeciłem na ten temat dwa eseje), oraz wspaniały wzlot Japonii i ostatnio Chin. Natomiast o islamie nie da się powiedzieć absolutnie niczego pozytywnego. Ani pracowitości, ani uczciwości, ani mądrości ani honoru. Nieprzypadkowo dwa najbardziej zaawansowane cywilizacyjnie kraje islamskie i jedyne, które można nazwać rozwiniętymi, czyli Turcja i Malezja leżą na pograniczu z innymi niż islam cywilizacjami (Turcja - Zachodu, Malezja -Chin) i stamtąd czerpią znaczną częśc wzorców. Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj Jest inaczej Blog człowieka leniwego pilaster napisał(a):Król tamtejszy otwierał nad Morzem Czerwonym wielki i wspaniale wyposażony uniwersytet (...) i tak połowę półek zajmuje reszcie jakieś merytoryczne i w dodatku rzeczowo wypowiedziane a nie wywarczone uwagi (tak, uwagi, nie polemika!!!). Faktycznie, dziedziny do zmiany. pilaster napisał(a):W krędu islamskim nie ma ani szacunku do pracy, ani do nauki. Bogactwo najlepiej zdobyć z rabunku, w ostatecznosci z handluA tutaj już wracamy do starych bredni... O ile jeszcze mógłbym uwierzyć, wyobrazić sobie itd. (choć nie widzę na to dowodów), brak szacunku dla nauki, to już braku szacunku dla pracy nie mogę sobie wyobrazić, a przeciw rabunkowi świadczy dane na temat tych krajów. Tam się nie kradnie. W Indiach się kradnie, w Polsce się kradnie. Cyganie kradną na potęgę. Ale nie napisał(a):Patrząc maksymalnie obiektywniepil, dla ciebie byłoby olbrzymim sukcesem duchowym, gdybyś się zdobył na minimum obiektywizmu, maksimum nie zawracaj sobie głowy... Liczba postów: 97 Liczba wątków: 2 Dołączył: Reputacja: 0 Czyż bogactwo nie upokarza? Dlaczego zatem dążyć do niego? Z masochizmu, z buntu przeciw Bogu. Kto zdąża ku bóstwu pieniądza ten popełnia grzech bałwochwalstwa albowiem jest napisane: "Nie będziesz miał bogów przede mną". mięso pożera mięso a potem je wydala[url=" [/url] Liczba postów: 7,522 Liczba wątków: 305 Dołączył: Reputacja: 1 No tak... jest to argument Null pointer exception Liczba postów: 12,009 Liczba wątków: 156 Dołączył: Reputacja: 116 Płeć: nie wybrano Adam napisał(a): Uniwersytet islamski. Sprzecznosc sama w sobie. jak demokracja socjalistyczna, albo sprawiedliwość społeczna :mrgreen: Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj Jest inaczej Blog człowieka leniwego pilaster napisał(a):Uniwersytet islamski. Sprzecznosc sama w sobie. jak demokracja socjalistyczna, albo sprawiedliwość społeczna :mrgreen: Podobnie jak KUL. Albo uniwersytet, albo katolicki czy islamski. Liczba postów: 12,009 Liczba wątków: 156 Dołączył: Reputacja: 116 Płeć: nie wybrano hehe napisał(a):Podobnie jak KUL. Albo uniwersytet, albo katolicki czy islamski. Nic podobnego. Na liście szanghajskiej znajduje sie wiele uniwersytetów katolickich, a jeszcze więcej takich, które powstały jako katolickie. A islamskich... Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj Jest inaczej Blog człowieka leniwego Bo katolicyzm (i tylko katolicyzm, prawosławie już np. nie) jest naukowy, islam nie! pilaster napisał(a):Nic podobnego. Na liście szanghajskiej znajduje sie wiele uniwersytetów katolickich, a jeszcze więcej takich, które powstały jako katolickie. A islamskich... Nie ma czegoś takiego jak nauka katolicka, czy islamska. Nauka jest nauką, a wiara wiarą. Więc połączenie uniwersytet z katolicki jest tak samo absurdalne, jak uniwersytet z islamski. Oczywiście, że może się zdarzyć, że wiele z nich znajdzie się na liście szanghajskiej, ale to nie znaczy, że w pracy się wiarą kierują. W pracy i tu jestem pewien na 100% kierują się nauką. Rozdział religii od nauki musi stanowić podstawę sytemu, jeśli chcemy, aby się ona rozwijała i aby religia ze swoimi zapędami światopoglądowymi nie naginała rzeczywistości do swojego wyobrażnienia. Wtedy i ziemia płaska być może, i in vitro szkodliwe itp. Nie mam nic przeciwko wierze jako takiej, ale jej związek z nauką jest żaden, a skoro tak, to albo uniwersytet albo katolicki. Cokolwiek innego jest jak łączenie śledzia w occie z czekoladą. Można zjeść, ale można się porzygać i również sobie zaszkodzieć niezłą niestrawnościa, a w dłuższej perspektywie wrzodami i śmiercią. EDIT: błędy i jeszcze raz błędy ;] Liczba postów: 294 Liczba wątków: 1 Dołączył: Reputacja: 0 Musi istniec zwiazek między poziomem nauki a rangą edukacji w danym ranga edukacji wiąze się dostępnośc nauki na roznych jej poziomach, jakośc nauczycieli , ich kształcenie i uposażenia, miejsce wiedzy jako ostatnia wartośc ma związek z poznawczą otwartością systemow Polsce, niestety edukacja nie należy do komunistycznych Chinach - religijny , konsekwentne odzielenie sacrum podnoszą rangę edukacji. Liczba postów: 12,009 Liczba wątków: 156 Dołączył: Reputacja: 116 Płeć: nie wybrano hehe napisał(a):Oczywiście, że może się zdarzyć, że wiele z nich znajdzie się na liście szanghajskiej, ale to nie znaczy, że w pracy się wiarą kierują. W pracy i tu jestem pewien na 100% kierują się nauką. Poniekąd. Uniwersytety katolickie w pracy kierują się nauką, a "uniwersytety" islamskie - koranem. A dlaczego tak jest? Ponieważ w katolicyzmie wiara i nauka to dwie strony tego samego medalu. Sprzeczności pomiedzy nimi nie ma i być nie może. natomaist w islamie nauka i wiara stoją w sprzeczności, mówiąc po marksistowsku antagonistycznej, czyli absolutnie nie do pogodzenia. Jeżeli uniwersytet w kraju muzułmańskim chce faktycznie być uniwersytetem (jak np Stambuł, czy do niedawna Kair) to musi być wręcz antyislamski mimiaCytat:W Polsce, niestety edukacja nie należy do priorytetów. Oczywiście. A dlaczego?Cytat:W komunistycznych Chinach - tak. Pewnie dlatego, ze już od dawna nie są Pluralizm religijny , konsekwentne odzielenie sacrum podnoszą rangę edukacji. No prosze, a na Kubie to nie zadziałało. W Rosji z resztą tez nie. Krajami, które w ubiegłym roku zanotowały naszybszy przyrost poziomu naukowego są włąsnie Chiny i ...Brazylia Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj Jest inaczej Blog człowieka leniwego pilaster napisał(a):natomaist w islamie nauka i wiara stoją w sprzeczności,Ciekawe, że jest to ta sama wiara co w katolicyzmie...